Articles in the Opis obrazów Category

Jedno z płócien malowanych mną z tego okresu to „Bałwochwalcy”: człowiek z zawiązanymi oczami, przyciskając do piersi portret wodza, rześko idzie nad Kremlem po przeciągniętym drucie. Na dole widać pięty tych, co szli do przodu i spadli w przepaść…

Wiele obrazów wyblakło, postarzało się w oddaleniu od stylów i mód, które „przeszumiały” za oknami. Mimo to one żyją i na pewno nocami znowu opowiadają moim bohaterom, którzy pojawili się na świecie, że ich dziwaczny autor dźwiga do pracowni wszystkie nowe szkice, rupiecie ze śmietników, nakleja je śmierdzącym klejem na płótna.

Kilka posunięć pędzlem czy rozjaśnienia gumką tła i już pojawiają się postaci, o których myślałem. Tą techniką da się realizować to, co jakbyś widział we śnie. Na jednej stronicy to wyrażasz, zamiast na dziesięciu. Dołączam tu jeden z obrazów z tych czasów pod nazwą Sen, 1943 r.

Nigdy więcej nie próbowałem tej metody ćwiczeń, i innym nie radzę. Kobiety nawet z taką bronią, jak witki, stają się wojowniczymi amazonkami i lepiej nie stawać na ich drodze, ale obraz to jednak potem namalowałem, według poskładanych w całość porwanych szkiców.

Jak przedstawić w formie plastycznej to monstrum, które leciało po kraju i niszczyło swych obywateli, kulturę i sztukę. To był totalitarno – militarny system.

W tym dziele chciałem połączyć tradycyjną symbolikę religijną z nowoczesnym wykonaniem form, posługując się kolażem ze szmat, siatek, sznurów. Wraz z dodaną instalacją powstaje monumentalne dzieło – pomnik, w hołdzie Sybirakom.