Opis obrazów

Opisanie wydarzeń oraz objaśnienie symboliki moich prac, stworzy czytelnikowi pełny obraz tych czasów.

WYSTAWY

Zawsze powtarzam, że wystawa – dla plastyka, jak scena – dla aktora

Home » Golgota Wschodu, Opis obrazów

Wieczne oczekiwanie.

Submitted by on Poniedziałek, 29 grudzień 2008No Comment

oczekiwanie

Zainspirowało ten obraz wydarzenie, które wpłynęło na moją rodzinną wychowanie. A profesorem mojej domowej akademii była mama. W zimowy wieczór ja z kolegami grałem kijem w krążek obok okna naszej ziemianki. Krążek to był kawałek ziemi okręcony szmatą. Jeden z moich rzutów zakończył się tym, że krążek wleciał w okno. W szybie ukazała się dziura wielkości głowy.

W domu zdenerwowana mama, ale mimo to ona spokojnym głosem powiedziała: „W całej okolicy nie znajdziemy szkła, żeby naprawić nasze okno. Tak to zostawić nie można, przeziębi się i zginie twoja siostrzyczka. Dlatego ja zatkam tą dziurę twoją poduszką, a ty za karę będziesz spać na swojej dłoni”. Tak i stało się. Przez pół roku ja zasypiałem bez poduszki i rozmyślałem o metodzie edukacyjnej mojej matki, w porównaniu z tym, jak karali w innych rodzinach, bili pasem, nie dawali jeść. To była dla mnie lekcja na całe życie, z której korzystałem w wychowaniu swoich dzieci, kiedy założyłem własną rodzinę. Potem ja tę poduszkę wywiozłem z Syberii. Z początku na niej spałem, gdy byłem liceum, a później ona leżała w szufladzie jako pamiątka. Minęły lata i ja wykonałem szkic do obrazu z tym oknem i pomyślałem że warto pokazać poduszkę jako element instalacji. Ze starych desek zbiłem okiennice, na sklejce namalowałem okno, wyciąłem dziurę w niej i założyłem tam prawdziwą poduszkę. Potem namalowałem matkę w oszronionym oknie, jakby oczekującą kogoś na święta, najpewniej męża swego. W oknie zapalona świeca, z daleka widoczna w ciemności wieczora. A w czasie zawieruchy to był majak. Zawsze leciałem do domu jak na skrzydłach. Zwłaszcza w dzień świąt, ale święta szybko kończyły się i znowu w każdy dzień było głodno i chłodno, ciężko było patrzeć, jak się mama męczy po aresztowaniu ojca. Ona zawsze była zamyślona, często widziałem ją siedzącą u okna, patrzyła na krajobraz i czasami cicho czytała z pamięci kochane przez ojca wiersze Siergieja Jesienina.

Stefan Centomirski Sybirak, Wieczne oczekiwanie, 1978 r.
tech.miesz., inst, 100×130 cm

Comments are closed.